Po lewej stronie, wzdłuż leniwie płynącej Neretvy, ciekawie prezentuje się niewielkie miasteczko Komin. Kiedyś było siedzibą piratów którzy w tym miejscu założyli znakomitą bazę wypadową, by łupić statki weneckie, tureckie czy genueńskie. Posiadające niewielkie zanurzenie, pirackie łodzie zwane lada, pozwalały na skuteczną i sprytną ucieczkę przed pościgami w górę rzeki.