718 m n.p.m. Ślęża, Masyw Ślęży.
Lubię Ślęże. Zawsze ją gdzieś i skądś widać. Może dlatego, że jest tak blisko. Tyle razy kręciłem się wokół tego szczytu. Kiedyś wjechałem na Ślęże rowerem. Dziś z Lenkę i Marzenką wszedłem tam pierwszy raz. Taki mikołajkowy czilałt. Wystartowaliśmy z przełęczy Tąpadła ok. godz. 14. Największą frajdą było schodzenie ze szczytu z latarkami. Nasz dziesiąty szczyt w projekcie KGDŚiO.