Dostrzegam na poboczu zniszczony, pordzewiały, umarły autobus. Zatrzymuję się przy nim na chwilę. Na drodze pusto, dookoła cisza i spokój. Ten autobus działa na wyobraźnię. Jaką kryje w sobie tajemnicę?
(…)
16 kwietnia 1993 r. Srebrenica i okoliczne tereny w promieniu 30 km zostały ogłoszone przez ONZ "strefą bezpieczeństwa”.
6 lipca 1995 r. serbski oddział Drina rozpoczął ostrzał strefy bezpieczeństwa, a także cywili uciekających w kierunku Potocari.
12 lipca 1995 r. wobec odmowy ONZ, na przeprowadzenie ewakuacji ludności cywilnej, gen. Radko Mladić nakazał oddzielenie wszystkich mężczyzn i chłopców w wieku od 12 do 77 lat, oraz zorganizował wywiezienie z okolic Potocari kobiet i dzieci przygotowanymi wcześniej autobusami, które deportowały ich w bezpieczne tereny. W tym samym czasie Serbowie zaatakowali uciekających muzułmanów. Zginęły setki osób.
13 lipca 1995 r. z powodu kończących się zapasów żywności i braku warunków sanitarnych Holendrzy z batalionu ONZ nakazali pozostałym muzułmanom opuścić obóz w zamian za obietnicę przeprowadzenia odpowiedniej ewakuacji. Przy wyjściu na muzułmanów czekali Serbowie, którzy oddzielili mężczyzn od kobiet i dzieci. W następnych dniach Holendrzy zanotowali kilka egzekucji przeprowadzonych na muzułmanach przez Serbów w okolicach Potocari. Między innymi 17 mężczyzn zostało zastrzelonych nad rzeką Jadar. Tego samego dnia po południu Serbowie otoczyli magazyny w Kravicy, gdzie schroniło się około tysiąca bośniackich uchodźców. Magazyny zostały obrzucone granatami.
14 lipca 1995 r. w Tišca zatrzymano konwój autobusów wiozących kobiety i dzieci ewakuowane z Potocari do Kladni. W autobusach znaleziono około 20 ukrytych mężczyzn. Rozstrzelano ich na miejscu, następnie konwój ruszył dalej.
Z Bratunatc leżącego około 5 mil od Srebrenicy rozpoczęła się ewakuacja, więźniów przewieziono na północ do szkoły w Grbavci, gdzie ulokowano ich w sali gimnastycznej, następnie wywieziono jeńców na pole i rozstrzelano. Kolejną grupę wywieziono do szkoły w Petkovci, rozstrzelano ich nad tamą. Egzekucje trwały od popołudnia do nocy, rannych dobijano jeszcze rano. W tych dwóch egzekucjach zabito ponad 1000 mężczyzn.
W Grbavcy Serbowie zastrzelili strzałami w tył głowy około tysiąca mężczyzn, wielu z nich w młodym wieku lub bardzo starych, prawdopodobnie ponownie wyselekcjonowanych z konwojów ewakuowanych z Potocari.
16 lipca 1995 r. transporty z Bratunatc dotarły do regionu Pilice, na farmie Braniewo od godziny 10 do 15 trwały rozstrzeliwania, jeńców dowieziono autobusami. Po egzekucji rozstrzelano jeńców znajdujących się w miejscowym domu kultury, użyto tam także granatów.
Do 16 lipca 1995 r. Serbowie wykonali egzekucje, w których zginęło co najmniej 7414 bośniackich muzułmanów. Masowe groby znajdują się między innymi w Orohovacu, Kozluku, Kravicy, Petkovicy i innych. 16 lipca 1995 r. Serbowie pozwolili Holendrom opuścić Potocari. Holendrzy zostawili broń i zaopatrzenie. W górach wokół Srebrenicy egzekucje trwały kilka tygodni…
Chciałbym poznać tajemnice tego autobusu…