Peschiera del Garda – dziesięciotysięczne miasteczko, które w sezonie ze względu na atrakcyjne położenie pewnie potraja liczbę mieszkańców. U wypływu rzeki Mincio znajduje się twierdza, strategicznie ważna podczas panowania Austriaków oraz w okresie wojen napoleońskich. O tej porze roku raczej puste, senne i spokojne. Ładne, czyste nadbrzeża i promenada obsadzona sosnami zachęcają do spacerów.
Alpy pokonane! 1200 km za nami. Pierwszy etap podróży mamy za sobą. Jesteśmy nad największym włoskim jeziorem Lago di Garda w Residanza Cappuccini - prostym, spokojnym apartamencie w sam raz na jeden nocleg. To nasza baza wypadowa do zaplanowanej na popołudnie wycieczki do Werony. Półgodzinnym spacerkiem, przez pustą o tej porze roku Peschiera del Garda, idziemy na stację kolejową. Lenka nie posiada się z radości: za chwile pierwszy raz w życiu będzie jechała fufu. Dwadzieścia minut później jesteśmy na stacji Verona Porta Nuova.
Bilet: Peschiera del Garda – Verona 9 euro w dwie strony/osoba.
Nocleg: Residanza Cappuccini rezerwacja przez booking.com - 52 euro za apartament dla czterech osób.