Dzień piąty. Tanvald (niem. Tannwald). Początek linii kolejowej zwanej "zębatką" (czes. kořenovská Zubačka lub Polubenka).
Linia kolejowa z Tanvaldu do Harrachova to trasa biegnąca m.in przez pięć tuneli, z których najdłuższy liczy 940 m. Na siedmiokilometrowym odcinku Tanvald - Kořenov do dziś zachowały się fragmenty linii tzw. zębatki Abta o łącznej długości ok. 4,5 km. Na tej trasie pociąg pokonuje wysokość 235 metrów przy maksymalnym nachyleniu aż 58 promili - to najwięcej w Czechach!. Dalej, z położonego na wys. 701 m n.p.m. dworca w Kořenovie, linia biegnie długim łukiem w kształcie podkowy. Pokonuje most zawieszony 26 metrów nad rzeką Izerą by przejść z Gór Izerskich w Karkonosze tzw. "Udoli nadeje" (Doliną nadziei). Przyjechaliśmy ten piękny odcinek docierając do Harrachov-Mýtiny (740 m n.p.m).