889 m n.p.m. Biskupia Kopa, Góry Opawskie.
Korona Gór Dolnego Śląska i Opolszczyzny. No tak, zawadzało mi ta Opolszczyzna. Zatem... jedziemy w Góry Opawskie.
Ano spodobały nam się te podejścia od czeskiej strony. I tak robimy tym razem. Meldujemy się na parkingu przy Petrowych Boudach i po równo 35 min jesteśmy na szczycie Biskupiej Kopy. Obowiązkowo zaliczmy osiemnastometrową wieżę, by chwilę później zameldować się w schronisku "Pod Biskupią Kopą". Obcinamy krawat, bijemy monetę za piątaka i gdy zaczyna się robić coraz bardziej tłoczno zmykamy znów na czeską stroną. Fragmentem "Pętli Wolfa" spokojnie docieramy na parking. No dziś to zbytnio nie zmęczyliśmy się, zatem.. korzystając z wyciągu (!) odwiedzamy pobliskie resztki ruin Zamku Edelstejn skąd spacerkiem wracamy na parking. Cóż za leniwa niedziela.
Mamy szósty szczyt!