Geoblog.pl    sestian    Podróże    Jak zdobywałem "dziki zachód" - Trzeci autostop. Austria, Włochy 1995    Dzień bez garba.
Zwiń mapę
1995
17
sie

Dzień bez garba.

 
Włochy
Włochy, Venezia
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 925 km
 
Zaczynamy zwiedzanie przechodząc Canale Grande przez Ponte Scalzi by zniknąć w labiryncie czasem obskurnych, ale dlatego ślicznych, wąskich uliczek, poprzecinanych kanałami. Kilka razy gubimy się „uciekając z głównego szlaku” co powoduje, że momentami sami nie wiemy gdzie jesteśmy poza stwierdzeniem, iż w Wenecji. Naszym celem jest oczywiście Piazza San Marco, ale sobie tylko znaną drogą doszliśmy do Basìlica Santa Maria della Salute. Teraz, by dostać się na Plac św. Marka musielibyśmy cofnąć się do Ponte dell'Accademia. Z pomocą przyszedł nam gondolarz, który za 600 L przewiózł nas do nadbrzeża przy placu. Ale atrakcja: Canale Grande, facet w koszulce w paski, gondola, a w niej my! Po chwili jesteśmy w sercu Wenecji.
Popołudniu idziemy odwiedzić nasze znajome poznane ostatniej nocy. Są w okolicach Ponte Rialto. Mimo tłumów łatwo je znaleźć, bo zaplatają rapsy – kolorowe nitki we włosach. Oczywiście w przerwach między chętnymi, dziewczyny w ramach reklamy strzelają mi takie cudo i tak powoli kończy się nasz dzień. Czas pożegnać Wenecję, a jeden dzień bez kasy na muzea musi nam wystarczyć. Dlatego też robimy przysłowiowy, ale dosłowny wyjazd do Mestre. Znów ta sama droga – bye, bye Wenecja. Do następnego razu, może w innych warunkach…. Jedno jest pewne: moim extra wozem nie będę mógł Tu wjechać!

Późnym wieczorem, wychodzimy z centrum Mestre w okolice autostrady. Gdzieś przy drodze rozbijamy obozowisko i padnięci wrażeniami dnia dzisiejszego dogorywamy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
sestian
Sebastian M
zwiedził 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 516 wpisów516 836 komentarzy836 1332 zdjęcia1332 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
24.05.2020 - 29.12.2020
 
 
25.07.2018 - 01.08.2018