Geoblog.pl    sestian    Podróże    Jak zdobywałem "dziki zachód" - Trzeci autostop. Austria, Włochy 1995    Zaczynamy powrót.
Zwiń mapę
1995
24
sie

Zaczynamy powrót.

 
Włochy
Włochy, Roma-Tiburtina
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1792 km
 
Po śniadaniu dziewczyny wróciły ze smutnymi minami. Musimy dzisiaj jechać dalej. OK. Przespaliśmy chociaż jedną noc korzystając z ich życzliwości. Pewnie zostalibyśmy dłużej gdyby nie pewna rodaczka – taka na wpół właścicielka mieszkania. Zrobiła straszną awanturę, z powodu naszej obecności. Założyła nawet, że możemy ją okraść. Tak to doświadczyliśmy dobroci ze strony naszych koleżanek i zwykłej przesady ze strony życzliwej inaczej Polki za granicą. Żegnamy się zatem. Ania nas odprowadza. Robimy zakupy na kilka dni z zamiarem powrotu do Polski. Wracamy do Rzymu skąd wyjeżdżamy na północ podmiejskim pociągiem, by znaleźć się jak najbliżej autostrady. Ok. drugiej w nocy jesteśmy w dobrym do startu miejscu. Choć jest pochmurno nie rozbijamy namiotu, tylko wsuwamy się w tropik. W nocy znów pada. Nawet się nie ruszam jest mi to obojętne.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
sestian
Sebastian M
zwiedził 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 516 wpisów516 836 komentarzy836 1332 zdjęcia1332 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
24.05.2020 - 29.12.2020
 
 
25.07.2018 - 01.08.2018